Stop frost -zna ktoś tę technologię w lodówkach?
Ostatnio coś kiepsko idzie mi uzyskiwanie odpowiedzi na zadawnane przeze mnie tu pytania nie mniej jednak znów ośmielam się Was spytać o poradę..
Jak już nie raz pisałam mam problem z wyborem lodówki do zabudowy i o dziwo znalazłam dziś taką która mi nawet odpowiada...znaczy ma wszystko na czym mi zależy a więc po 1 cena do 2000 zł :) , kategorię energetyczną A ++ ,dużą pojemność zamrażarki (80!) i do tego marka sprawdzona przez mnie (mamy od 8 lat lodówkę Whirlpool i odpukać. ....). Do tego ma ciekawy (jeśli wierzyć producentowi) system rozmrażania zamrażarki a mianowicie technologię Stop Frost która polega na tym,że by rozmrozić zamrażarkę wystarczy wyjąć pewną tacę,opłukać wodą i już....a może to nie tak? Właśnie z tym pytaniem dziś do Was wpadam. ..ma ktoś lodówkę wykorzystującą technologię Stop Frost? Działa? Przypomnę że obawiam się zwykłego rozmrażania zamrażarki w zabudowie (z uwagi na lejącą się wodę - a może Wam nie płynie tak strumieniami woda podczas rozmrażania?) a z drugiej strony system No Frost jakoś niespecjalnie mnie przekonuje.
Wybrana (chwilowo) lodówka to ARR 6711A++SF...
Pomoże ktoś w tym temacie?
EDIT: Wrzucam linka do filmiku jaki znalazłam.
https://youtu.be/ZtKV8O2l_hA
