Podsumowanie :)
Piszę tu jeszcze raz,bo potrzebuję pilnie odpowiedzi a obawiam się,że w komenatarzach mogłoby to umknąć :)
Postanowiłam,że pójdziemy z Małżem na kompromis...narazie z uwagi na cięcie kosztów zrobimy sterowanie roletami indywidualne przewodowe a gdy sytuacja pozwoli dołożymy grupowe sterowanie radiowe...w związku z powyższym mam pytanie,czy jeśli teraz zamontujemy (jak radziliście mi) poszerzone puszki to wystarczy? Znaczy,że o nic innego nie muszę zadbać teraz,by za jakiś czas nie musieć przebudowywać za dużo?
Ja zrozumiałam,że do takowych puszek w przyszłości dołożymy przekaźniki i sterowniki bezprzewodowe i już :) Czy zbytnio uprościłam? O czymś jeszcze trzeba pamiętać?
EDIT (chyba pokręciłam:) Przekaźniki i sterowniki to to samo :) ? I tylko to ma w przyszłości być dołożone do naszych puszek?),czy znów coś pokręciłam :)
A tak na marginesie,to dziś M zadzwonił z pytaniem,czy zasilanie do rolet chcemy osobne,czy to samo co do oświetlenia (znaczy na jednym bezpieczniku chyba)...poszperałam nieco , popytałam wujka Google i zdecydowaliśmy,że zrobimy osobne zasilanie (podobno dojdzie jedynie nieco kabla więcej)...dobrze zdecydowaliśmy?
Z góry dziękuję za pomoc i czekam na odpowiedzi...zaraz jak tylko Najmłodszy zaśnie chcę pędzić na budowę do elektryka powiedzieć Mu o swoich planach i muszę wiedzieć co Mu powiedzieć :)