Nowy koszt budowy
Materiał/robocizna: Instalacja CO. (bez pieca)
Koszt: 11650 zł
Ogrzewanie podłogowe i 3 grzejniki - drabinki są, dwa stelaże podtynkowe zamontowane są...dziś weszła ekipa do wylewek (i podobno dziś mają też skończyć)..za 3 tygodnie mają montować drugie drzwi zewnętrzne - do kotłowni,które z uwagi na niezakończone roboty mokre (tynki i wylewki) nie były wcześniej montowane...w przyszłym tygodniu jak wyschną nieco wylewki będzie montowany piec i na tę chwilę robimy postój...kasa mocno wyparowała i trzeba nieco odłożyć,zanim będziemy mogli rozliczyć pierwszą transzę kredytu...masakra...na każdym etapie dokładamy do kwot przyjętych w kosztorysie a mieliśmy odejmować :/
Polowa naszej rodziny w Szpitalu (znaczy ja i mój klon) a druga połowa szaleje...Mąż nas dziś odstawił do szpitala na planowany zabieg a sam ze swoim klonem szalał na zakupach...kupił piec (znaczy zamówił), styropian na posadzkę i drzwi do kotłowni..oj dzieje się dzieje...szkoda tylko że wciąż zawyżamy kosztorys..a to podłogowe ogrzewanie będzie w całym domu do tego sterowanie..a to piec inny=lepszy=droższy..i co z tego że tynki mniej nas wyniosły niż zakładaliśmy..skoro C.O. dużo wiecej będzie kosztować :/
Dziś tynkarze skończyli tynki,jest cudnie,a jaki porządek zostawili :) Nawet policzyli nam metrów,tyle ile ja sama policzyłam (a bardzo skrupulatnie liczyłam :) )..i chyba nawet nie drogo wzięli... Nic tylko chwalić dalej :) Po 16 przyjechał Mąż zapłacił Im a potem przyjechał hydraulik i dogadaliśmy szczegóły (bo w międzyczasie przyjechałam i ja ze Starszym Potomkiem :) )...a zmieniliśmy nieco pierwotne plany,bo jednak zdecydowaliśmy podłogówkę wszędzie robić (a więc na górze też). W najbliższy czwartek zaczyna robotę :) A w następny czwartek jest umówiona ekipa od wylewek...jestem taaaaaaaka podekscytowana :)
Jeszcze tylko,żeby kasa wolniej się topiła :/
Kawałek salonu z naszym pięknym parapetem
Starszy inspektor nadzoru w swoim pokoju :)