Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

shagga80

wpisy na blogu

No i pierwsze schody...

Blog:  shagga80
Data dodania: 2014-11-29
wyślij wiadomość

I bynajmniej nie mam na myśli schodów jakie tymczasowo zrobił Mąż z krawężników betonowych...ale,właśnie dziś okazało się (czy raczej Mąż odkrył,bo ja po wstawieniu okien byłam tam dosłownie na chwilę i nie obejrzałam dokładnie),że drzwi balkonowe podwójne zamontowane na górze są pomylone...te któe sa w pokoju prawym powinny być w lewym i na odwrót...a mówiłam fachowcom,żeby drzwi otwierały się na ścianę!! Masakra! Zła jestem jak cholera...dziś było za późno na interwencję,bo już sklep był zamknięty ale nie ma bata w poniedziałek będziemy walczyć! Trzymać kcuki...a ja chyba jajko do tej pory zniosę,taka jestem zła...na dodatek,jedne skrzyło drzwi na taras jest źle osadzone i obciera! Grrrrrrrrrrrr!

Jak ja dziś zasnę,to będzie cud!

A w ogóle dziś był mróz jak cholera...coś czuję,że nie uda się w grudniu przykryć dachu blachą :(

Okna już są FOTO

Blog:  shagga80
Data dodania: 2014-11-26
wyślij wiadomość

blog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.pl

Okna są :)

Blog:  shagga80
Data dodania: 2014-11-25
wyślij wiadomość

No i kolejny etap za nami...dziś zamontowali nam okna :) Czekay na zamówione drzwi zewnętrzne i zamontujemy jeszcze tymczasowe drzwi do kotłowni i będzie stan surowy zamknięty :) Jeśli pogoda pozwoli to na 15stego grudnia jesteśmy umówieni na krycie dachu blachodachówką...obecne pokrycie wystarczy na zimę,jak coś,więc nie ma ciśnienia ...ale nie ukrywam,że chciałabym,żeby jednak udało się przykryć na gotowo...zawsze to kolejny punkt z listy rzeczy do wykonania :)

A przyznam,że zaczęło mi się strasznie spieszyć z budową...i będę nalegała,by udało się nam jeszcze 2015 zamieszkać na Sosnowej :)

Kciuki mile widziane...a myślę,że jest spora szansa,bo jak zamknięty będzie dom można nawet zimą robić instalacje (wod.-kan. i elektryczna) a mamy już fachowców wstępnie umówionych...a na wiosnę tynki maszynowe, wylewki i można brać się za wykończeniówkę :)

Ale jestem podekscytowana :)

To jednak nie koniec :)

Blog:  shagga80
Data dodania: 2014-11-14
wyślij wiadomość
Od przedwczoraj na naszym koncie jest spora gotówka (dostaliśmy kredyt i już pierwszą mega transzę mamy :) ) i tym samym Mąż już zamówił okna i dach, powpłacał zaliczki i za 2 tygodnie będzie ewentualny montaż...o ile Bóg da (czytaj: pogoda będzie dobra :) ).
Teraz jestem na etapie poszukiwania drzwi wejściowych...jeden typ mamy (tam gdzie kupowaliśmy okna i pokrycie dachu dostaliśmy ofertę na drzwi) ale jeszcze waham się...bo o ile okna się nie wiele różnią wyglądem (poza oczywiście parametrami) o tyle drzwi wejściowych jest cała masa....jakieś propozycje macie?
Pochwalcie się swoimi :)

Na ten rok starczy :)

Blog:  shagga80
Data dodania: 2014-11-04
wyślij wiadomość
Dawno mnie tu nie było...ano bo się nam pokiełbasiło...
A było to tak...
Mieliśmy na połowę października umówioną ekipę do dachu...wcześniej bylismy pewni,że dostaniemy wtedy już kredyt więc na wszystko będzie...bodajże na koniec września (a może już w październiku?) zaczęło się...najpierw odmówili nam kredytu,bo w projekt wkradł się błąd ...co najgorsze (a może najlepsze?) mój błąd, literówka...i to sprawiło,że rzeczoznawca inaczej policzył nam powierzchnię użytkową a tym samym wzrósł koszt budowy i uznano,że nie mamy takiej zdolności kredytowej...jak wspomniałam na szczęście to mój błąd więc wiedziałam skąd co się wzięło, wykonałam kilka telefonów, naniosłam poprawki, projektant podpisał i złożyłam w banku prośbę o ponowne rozpatrzenie wniosku i tym razem przyznali nam kredyt...niestety to wszystko trwało i już ekipa na dach weszła...nie bez problemów,bo delikatnie rzecz ujmując umówiony Pan dekarz lekceważył nas...w tym czasie przyjechało drzewo na budowę (tarcica na więźbę) i nie było pieniędzy by za nią zapłacić -trzeba było się zapożyczyć (mając w nadziei,szybką tym razem pozytywną decyzję kredytową)...w międzyczasie Teść zajął się deskami na deskowanie...bardzo dokładnie wyczyścił deski z szalunków, zaimpregnował i wszystko czekało na niesłownego Pana Dekarza...ostatecznie przysłał inną ekipę (może to i lepiej,bo mniej nam policzył ten drugi Gość) , ten sam położył nam papę (niestety środków - i tak już pożyczonych - brakło nam już na ostateczne pokrycie z blachodachówki)..w międzyczasie kurarz postawił kominy wraz z klinkierem ponad dachem oraz wymurował (po postawieniu więźby) szczyty...w ostatnich dniach Mąż zabił okna deskami i chwilowo roboty na budowie  skończone...
A co do kredytu? W tamtym Banku (nazwijmy go Bankiem nr 1) ostatecznie dostaliśmy pozytywną decyzję kredytową i już 2 tygodnie temu mogliśmy podpisywać z nimi umowę,z tym,że gdy sprawy miały się ku końcowi wyniknęło kilka spraw (dokładnie dwie),ktore sprawiły,że rozmyśliliśmy się i nie chcemy już od nich kredytu...przynajmniej na razie...decyzja kredytowa ma ważność 60 dni, zobaczymy czy wrócimy do Nich czy nie...póki co perspektywa otrzymania "w prezencie" karty kredytowej oraz wzrost rat do spłat z 240 do 260 sprawia,że przestaliśmy cieszyć się z faktu zaciągania kredytu w CA...w międzyczasie złożyliśmy wnioski kredytowe w dwóch innych bankach - na decyzję w Banku nr 2 czekamy od dwóch tygodni (swoją drogą też się musiałam się zdenerwować bo po tygodniu od złożenia wniosku okazało się,że czegoś nie skserowali i przypadkiem dowiedzieliśmy się o tym,gdy sami dopytywaliśmy się o zaawansowanie naszego wniosku) , z innego (nazwijmy go Bankiem nr 3) mamy wstępną decyzję pozytywną (tam mają takie procedury,że do wstępnej decyzji nie składa się zaświadczeń a tylko oświadczenia) ale warunki (porównując z Bankami nr 1 i 2) gorsze :(
Póki co liczę ,że kredyt w banku nr 2 dostaniemy i pogoda pozwoli by cos jeszcze w tym roku zrobić...ja uważam,że jak tylko będzie kasa (no i przede wszystkim pogoda) to można by było zrobić jeszcze dach na gotowo i wstawić okna i drzwi.
Czas pokaże...póki co plan na ten rok wykonany w stopniu zadowolającym.
Kilka fotek :)
Moi chłopcy w zeszłym tygodniu przed kryciem dachu papą :)
blog budowlany - mojabudowa.pl
blog budowlany - mojabudowa.pl

I dzisiejsze zaawansowanie :) blog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.pl
shagga80
ranga - mojabudowa.pl mistrz
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 99581
Komentarzy: 657
Obserwują: 50
On-line: 9
Wpisów: 123 Galeria zdjęć: 199
Projekt INDYWIDUALNY - TROCHĘ DOM POD WIERZBĄ-UKŁAD PARTER
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - łódzkie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2016 listopad
2016 sierpień
2016 lipiec
2016 czerwiec
2016 maj
2016 kwiecień
2016 marzec
2016 luty
2016 styczeń
2015 grudzień
2015 listopad
2015 październik
2015 wrzesień
2015 sierpień
2015 lipiec
2015 czerwiec
2015 maj
2015 kwiecień
2015 marzec
2015 luty
2015 styczeń
2014 grudzień
2014 listopad
2014 wrzesień
2014 sierpień

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67464
Liczba wpisów: 222899
Liczba komentarzy: 903285
Liczba zdjęć: 681688
Liczba osób online: 352
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
extrakominki.pl wkłady kominkowe, piece, akcesoria